Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

czwartek, 8 sierpnia 2024

Czwartek, 8.08

 Dziś Julo na początku w dobrej formie, uśmiechnięty i zadowolony, potem niestety złapał go intensywny kaszel, który trzymał go aż do mojego wyjścia (niestety musiałem wyjść, już i tak zostałem prawie godzine dłużej niż to dozwolone...). Pielęgniarka obiecała, że o niego zadba, podobno to przez bardzo wysoką wilgotność powietrza. 

Za to pozwolili mu wypić prawdziwą kawę - Julcio był zachwycony. Dostał też pieczone przeze mnie dziś rano jabłka w cieście francuskim, które bardzo mu smakowały. Natomiast wczoraj Wujo Mateusz, żeby uczcić wspaniałą wiadomość o rychłych przenosinach zamówił (oczywiście za zgodą personelu szpitalnego) pizzę!!! 

Miejmy nadzieję, że jutro będzie lepiej, a póki co trzymamy kciuki za spokojną noc! 

9 komentarzy:

  1. Wspaniałe wieści, nieustająco Julek w modlitwie i trzymam.kciuki i życzę Wam sił. Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanej przeprowadzki do Konstancina. Trzymamy kciuki i modlimy się. Prymus

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie mieć ojca zamiłowanego kucharza! Pokarm= Miłość, a miłość, wiadomo, czyni cuda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zbierajcie siły na przeprowadzkę. Ucałowania. Ancysia

    OdpowiedzUsuń
  5. Małymi krokami , do przodu ! Jest postęp a to baaardzo wiele.
    Julku jesteś bardzo dzielny , jestem pod wrażeniem Twojej siły , a rodzice i rodzina tak opiekuńcza to skarb prawdziwy ❤️. Wszystko będzie dobrze !
    Ewa k

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, w nowym miejscu będą nowe możliwości. Poniedziałek już tuż tuż. Ucałowania c. Viola

    OdpowiedzUsuń
  7. Juleczku, cieszę się, że z każdym dniem jest coraz lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Poniedziałek coraz bliżej. Trzymamy nieustająco kciuki i życzymy zdrowia i spokoju, jak najwięcej

    OdpowiedzUsuń