Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

środa, 2 października 2024

Środa, 2.10

 Dziś znów udało się pojechać na spacer.  Wprawdzie padał deszcz, ale nie taki duży, a my z cukru nie jesteśmy, trochę posiedzieliśmy pod dachem i zrobiliśmy 2 kółka na terenie Stoceru. To zawsze fajnie wyrwać się z sali i pooddychać świeżym powietrzem.

Natomiast Julek od rana, do 17 (kiedy musiałem wyjść) siedział cały czas na wózku. A oprócz tego, chociaż dłonie nadal ma bezwładne, to coraz lepiej kontroluje ręce i tymi dłońmi jest w stanie coraz skuteczniej i sprawniej obsługiwać telefon i tablet. Przedwczoraj mieliśmy taki dialog:

- Synu, to teraz położę cię do łóżka, bo będę musiał wychodzić na próbę. 

- Moment, tato, tylko kupię ulepszenie kurczaka :D 

I tak :) 




6 komentarzy:

  1. Julu! Ulepszone kurczaki niech Ci same wpadają do paki! A ja ze swej strony zabieram się za kręcenie jabłuszek z cynamonem. Mam nadzieję, że nie będą wymagały apek i programów ulepszania. A swoją drogą o kurczakach też możemy porozmawiać, ściskam kulinarnie. Ancysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak trzymać i tylko ulepszać. I wytrwałości w tym ulepszaniu. Prymus

    OdpowiedzUsuń
  3. Dialog zaiste pyszny! Julek może iść w zawody z... Witkacym?, Mrożkiem? Taki wic, więc jak nic główka pracuje i o to właśnie cho! To się też, jak widać, przekłada na ręce, które przecież własnego rozumu nie mają. Wasza HB

    OdpowiedzUsuń
  4. O widzę, że nowy tablecik jest konfigurowany 😃 Będzie grane, oglądane, czytane, skrolowane itd. Fajnie. Łap kurczaki w wolnych chwilach Julek. Zdrówka, ściskam c. Viola

    OdpowiedzUsuń
  5. Juluś, miło Cię widzieć uśmiechniętego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Julek , zobaczyłam Jezusa Miłosiernego za Tobą w tle, byłam niedawno w Wilnie i zupełnie przez przypdek(chociaż nie ma przypadków) trafiłam w miejsce, gdzie został namalowany pierwszy obraz…Bardzo się cieszę, że On tam z Tobą jest❤️🙏🏻Asia z Rzymu

    OdpowiedzUsuń