Przychodzę ja sobie dziś o 13 na oddział i oczom moim zdumionym na respiratorze ukazuje się wielki żółty napis "standby"!
TAK! Dziś o 9 rano Juleczeq został odłączony od respiratora i oddycha samodzielnie! 💚💚💚
Poza tym ma czucie już do kolan! Twierdzi, że bardzo minimalnie też w łydkach, ale tego do końca nie jesteśmy pewni. Jutro przeprowadzimy kolejne testy.
Jeżeli do jutra nadal będzie stabilnie oddychał i nic się nie wydarzy, to zaczynamy działać w sprawie ściągnięcia Jula na rehabilitacyjny oddział w Warszawie!
Odsłuchaliśmy wszystkie wiadomości, odczytaliśmy wszystkie komentarze. Dzięki za podpisy i kontynuujcie :)
JUHUUU!
O kurcze, wielka wielka RADOŚĆ!! Cudowne wieści ❤️
OdpowiedzUsuńJeśli to nie jest cud to co jest? :) cały czas jesteśmy z Wami myślami, choć Julek nas nie zna, ale my poznaliśmy wystarczająco dużo jego rodziny, żeby się jego zdrowiem bardzo denerwować. Jesteśmy na wakacjach, więc modlitwa za Julka została odmówiona w katedrze Świętego Piotra w Bolonii. Ściskamy! Magda i Krzysztof Kordulasińscy
OdpowiedzUsuńI właśnie wczoraj skończyliśmy razem z pracownikami i mieszkańcami hospicjum nowennę do bł. Hanny z Chrzanowskiej i odbyła się w hospicyjnej kaplicy msza za Julka. Tam też, zaledwie 2 miesiące temu odeszła babcia. Wierzę, że pomoc babci Hani i właśnie bł. Hanny jest podłączona kroplówką do Jula i stawia go na nogi. Dosłownie! Czekamy na te nogi. Dajesz, Synku.
OdpowiedzUsuń💚💚💚
UsuńWooow! To ogromny postęp! Samodzielnie oddychać :) jestem z Was dumna, i z Julka i z całej grupy wsparcia i ogromnej wiary. Niech moc będzie z Wami! Jagoda
OdpowiedzUsuńGenialne wiadomości każdego dnia, gratulacje zdanej matury! Wspieram myślami, trzymam kciuki za postępy.
OdpowiedzUsuńTo są super wiadomości. Trzymamy kciuki i do przodu!!!
OdpowiedzUsuńPiękna wiadomość! ❤️
OdpowiedzUsuńNiesamowite wieści! tak się cieszymy! uściski dla Julka 😍♥️✊
OdpowiedzUsuńNiesamowite wieści! tak się cieszymy! uściski dla Julka 😍✊♥️ cała rodzina Zuli
UsuńJulku!!!! Jesteś niesamowicie dzielny :) Myślami jestem z Tobą, a kciuki trzymam nawet przez sen :)
OdpowiedzUsuńTosia B (ta od duolingo:))
Wspaniałe wiadomości! 😃
OdpowiedzUsuńCzekamy na kolejne! Julek, nie znamy się osobiście, ale znam się Twoim Tatą i Dziadkiem🎶
Julek nabieraj sił 💪!
Trzymajcie się Wszyscy ❤️ jesteście bardzo dzielni!
Pozdrawiam serdecznie,
Dorota Szczepańska (Wojciechowska) z rodziną
Wspaniale, Julku! Jesteś mocarzem!
OdpowiedzUsuńWspaniale wieści codziennie się modlę i proszę moje aniołki o pomoc udało się
OdpowiedzUsuńWielki Wojownik Julius Boromeus, avanti!!! Bravo!!! Ten okrzyk wznosiłam ja, Ancysia
OdpowiedzUsuńJulek jak cudownie, że tak dzielnie walczysz❤️❤️ Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo będziesz w Warszawie🥺 Jesteś bardzo dzielny!! Myślę o Tobie cały czas z rodziną😇Zuzia Dąbrowska🦝
OdpowiedzUsuńFantastycznie chłopaki 👏👏👏 Tak trzymać. To naprawdę bardzo dobre wiadomości ❤️
OdpowiedzUsuńMumin
Ale super dawka pozytywnych informacji ❤️ Koniec laby Julek, wracasz do W-wy i czeka Cię siłka. Nie wiem na ile lubisz sport, ale polubisz 😅 Będziemy Ci wciąż kibicować, więc daj z siebie wszystko. Gorące uściski przesyła ciocia Viola. Tata chyba Ci wytłumaczył co to za ciocia. Niech moc będzie z Tobą!
OdpowiedzUsuńZdrowia, wytrwałości, nadziei. Modlimy się za was codziennie. Przyjemnie słuchać takich wiadomości. Prymus.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wieści!!! Nie mam wątpliwości, że będzie tylko lepiej. Myślami jestem z Wami. Ściskam. Kinia
OdpowiedzUsuńBrawo! Tak trzymać! Do przodu! Wracaj, Julku, do zdrowia!
OdpowiedzUsuńMagda – zupełnie nieznana Ci koleżanka Twojej Mamy z liceum
To znakomita wiadomość! My tu też myślimy o Tobie Julku, cieszymy się z każdego kroku do przodu! Pozdrawiamy Was- Kasia i Andrew (przyjaciele Uli)
OdpowiedzUsuńŻyczymy powrotu do zdrowia 🙂
OdpowiedzUsuńTak!!! Wspaniałe wieści Julo. Czytam i się wzruszam. Z każdym dniem będzie tylko lepiej i lepiej ❤️😄😄🙏 Ściskam Cię mocno Monika N.
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość! 🙏♥️
OdpowiedzUsuńCudownie:) A przy okazji jesteś już sławny;)
OdpowiedzUsuń.- Maja B.
Cudownie!!! Michał z Leszna
OdpowiedzUsuńJulku, Agato. Andrzeju - cudownie i wspaniałe to słyszeć. Wysyłam wszystkie ciepłe myśli, ściskam kciuki z całej siły i dalej się modlę. Wielki buziak! Ale radość!!! Ania vel Lucyna
OdpowiedzUsuńJulek, wybacz, że piszę tak późno po raz pierwszy, dopiero dzisiaj znalazłem bloga, przez wczorajszy post Twojego Taty na FB. Jak się dowiedziałem o wypadku to bardzo się stresowałem co u Ciebie. Cieszę się, że powoli wracasz do zdrowia i trzymam kciuki, że do pełnego, ale tak jak piszę na blogu Twój Tata, "To nie sprint". Liczę, że będzie możliwość odwiedzania jak będziesz już w Warszawie, przyjacielu
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość!!! Oby tak dalej!!! Ania Grabowska
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość, ludzki organizm ma niesamowite możliwości odbudowy i regeneracji, Julek jeszcze nie raz Was zaskoczy! Cieszcie się każdym dniem i nie traćcie wiary. Pozdrawiamy serdecznie Mateusz i Maria Szmyt
OdpowiedzUsuńOd początku mam niezłomną wiarę w to, że się od budujesz Julek i zagrasz nam jeszcze na basie! A my tu teraz stukający w klawiaturę, będziemy bić brawo na Twoim koncercie. Pozdrawiam gorąco Ciebie i Twoja Super Rodzinę! Wierzba
OdpowiedzUsuń