Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

środa, 10 lipca 2024

Oddychamy!!!

 Przychodzę ja sobie dziś o 13 na oddział i oczom moim zdumionym na respiratorze ukazuje się wielki żółty napis "standby"!

TAK! Dziś o 9 rano Juleczeq został odłączony od respiratora i oddycha samodzielnie! 💚💚💚

Poza tym ma czucie już do kolan! Twierdzi, że bardzo minimalnie też w łydkach, ale tego do końca nie jesteśmy pewni. Jutro przeprowadzimy kolejne testy. 

Jeżeli do jutra nadal będzie stabilnie oddychał i nic się nie wydarzy, to zaczynamy działać w sprawie ściągnięcia Jula na rehabilitacyjny oddział w Warszawie! 

Odsłuchaliśmy wszystkie wiadomości, odczytaliśmy wszystkie komentarze. Dzięki za podpisy i kontynuujcie :) 

JUHUUU!




32 komentarze:

  1. O kurcze, wielka wielka RADOŚĆ!! Cudowne wieści ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli to nie jest cud to co jest? :) cały czas jesteśmy z Wami myślami, choć Julek nas nie zna, ale my poznaliśmy wystarczająco dużo jego rodziny, żeby się jego zdrowiem bardzo denerwować. Jesteśmy na wakacjach, więc modlitwa za Julka została odmówiona w katedrze Świętego Piotra w Bolonii. Ściskamy! Magda i Krzysztof Kordulasińscy

    OdpowiedzUsuń
  3. I właśnie wczoraj skończyliśmy razem z pracownikami i mieszkańcami hospicjum nowennę do bł. Hanny z Chrzanowskiej i odbyła się w hospicyjnej kaplicy msza za Julka. Tam też, zaledwie 2 miesiące temu odeszła babcia. Wierzę, że pomoc babci Hani i właśnie bł. Hanny jest podłączona kroplówką do Jula i stawia go na nogi. Dosłownie! Czekamy na te nogi. Dajesz, Synku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wooow! To ogromny postęp! Samodzielnie oddychać :) jestem z Was dumna, i z Julka i z całej grupy wsparcia i ogromnej wiary. Niech moc będzie z Wami! Jagoda

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne wiadomości każdego dnia, gratulacje zdanej matury! Wspieram myślami, trzymam kciuki za postępy.

    OdpowiedzUsuń
  6. To są super wiadomości. Trzymamy kciuki i do przodu!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna wiadomość! ❤️

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite wieści! tak się cieszymy! uściski dla Julka 😍♥️✊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowite wieści! tak się cieszymy! uściski dla Julka 😍✊♥️ cała rodzina Zuli

      Usuń
  9. Julku!!!! Jesteś niesamowicie dzielny :) Myślami jestem z Tobą, a kciuki trzymam nawet przez sen :)
    Tosia B (ta od duolingo:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe wiadomości! 😃
    Czekamy na kolejne! Julek, nie znamy się osobiście, ale znam się Twoim Tatą i Dziadkiem🎶
    Julek nabieraj sił 💪!
    Trzymajcie się Wszyscy ❤️ jesteście bardzo dzielni!
    Pozdrawiam serdecznie,
    Dorota Szczepańska (Wojciechowska) z rodziną

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale, Julku! Jesteś mocarzem!

    OdpowiedzUsuń
  12. Joanna Katarzyna Sikora Lachowicz10 lipca 2024 21:51

    Wspaniale wieści codziennie się modlę i proszę moje aniołki o pomoc udało się

    OdpowiedzUsuń
  13. Wielki Wojownik Julius Boromeus, avanti!!! Bravo!!! Ten okrzyk wznosiłam ja, Ancysia

    OdpowiedzUsuń
  14. Julek jak cudownie, że tak dzielnie walczysz❤️❤️ Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo będziesz w Warszawie🥺 Jesteś bardzo dzielny!! Myślę o Tobie cały czas z rodziną😇Zuzia Dąbrowska🦝

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastycznie chłopaki 👏👏👏 Tak trzymać. To naprawdę bardzo dobre wiadomości ❤️
    Mumin

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale super dawka pozytywnych informacji ❤️ Koniec laby Julek, wracasz do W-wy i czeka Cię siłka. Nie wiem na ile lubisz sport, ale polubisz 😅 Będziemy Ci wciąż kibicować, więc daj z siebie wszystko. Gorące uściski przesyła ciocia Viola. Tata chyba Ci wytłumaczył co to za ciocia. Niech moc będzie z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdrowia, wytrwałości, nadziei. Modlimy się za was codziennie. Przyjemnie słuchać takich wiadomości. Prymus.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe wieści!!! Nie mam wątpliwości, że będzie tylko lepiej. Myślami jestem z Wami. Ściskam. Kinia

    OdpowiedzUsuń
  19. Brawo! Tak trzymać! Do przodu! Wracaj, Julku, do zdrowia!
    Magda – zupełnie nieznana Ci koleżanka Twojej Mamy z liceum

    OdpowiedzUsuń
  20. To znakomita wiadomość! My tu też myślimy o Tobie Julku, cieszymy się z każdego kroku do przodu! Pozdrawiamy Was- Kasia i Andrew (przyjaciele Uli)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostoja nad Gilem11 lipca 2024 06:38

    Życzymy powrotu do zdrowia 🙂

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak!!! Wspaniałe wieści Julo. Czytam i się wzruszam. Z każdym dniem będzie tylko lepiej i lepiej ❤️😄😄🙏 Ściskam Cię mocno Monika N.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniała wiadomość! 🙏♥️

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudownie:) A przy okazji jesteś już sławny;)
    .- Maja B.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudownie!!! Michał z Leszna

    OdpowiedzUsuń
  26. Julku, Agato. Andrzeju - cudownie i wspaniałe to słyszeć. Wysyłam wszystkie ciepłe myśli, ściskam kciuki z całej siły i dalej się modlę. Wielki buziak! Ale radość!!! Ania vel Lucyna

    OdpowiedzUsuń
  27. Maks Szczurowski11 lipca 2024 20:20

    Julek, wybacz, że piszę tak późno po raz pierwszy, dopiero dzisiaj znalazłem bloga, przez wczorajszy post Twojego Taty na FB. Jak się dowiedziałem o wypadku to bardzo się stresowałem co u Ciebie. Cieszę się, że powoli wracasz do zdrowia i trzymam kciuki, że do pełnego, ale tak jak piszę na blogu Twój Tata, "To nie sprint". Liczę, że będzie możliwość odwiedzania jak będziesz już w Warszawie, przyjacielu

    OdpowiedzUsuń
  28. Super wiadomość!!! Oby tak dalej!!! Ania Grabowska

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniała wiadomość, ludzki organizm ma niesamowite możliwości odbudowy i regeneracji, Julek jeszcze nie raz Was zaskoczy! Cieszcie się każdym dniem i nie traćcie wiary. Pozdrawiamy serdecznie Mateusz i Maria Szmyt

    OdpowiedzUsuń
  30. Od początku mam niezłomną wiarę w to, że się od budujesz Julek i zagrasz nam jeszcze na basie! A my tu teraz stukający w klawiaturę, będziemy bić brawo na Twoim koncercie. Pozdrawiam gorąco Ciebie i Twoja Super Rodzinę! Wierzba

    OdpowiedzUsuń