Wtorek, 9.07

 Fajny dzień, choć Juluś jeszcze troszkę przysypiający i oszołomiony lekami. 

Jest stabilny i jak to się utrzyma jeszcze kilka dni (a wiemy, przecież, że się utrzyma!!!) to będzie próba odłączenia od respiratora!!! JUHUUU.

Ordynator dziś znów potwierdził dobry stan i potwierdził, że jest właściwie prawie gotowy do transportu! 

Dziś znowu dużo masowania i głaskania, sporo rozmawialiśmy, choć się Julcio dosyć szybko męczy. 

Czytałem Julkowi Wasze zalegle (sprzed kilku dni) wiadomości, komentarze z bloga, słuchaliśmy głosówek. I tu prośba od naszego Pacjenta. Jeżeli nie macie nic przeciwko, to podpisujcie się w komentarzach blogowych. Julcio chciałby wiedzieć, kto pisze :P 

Wszelkie głosówki (najlepiej wysyłajcie na mój messenger albo whatsapp) mile widziane, zwłaszcza od osób, które Julek zna. To Mu sprawia najwięcej przyjemności i wywołuje największy uśmiech na jego buźce. 

No i już się cieszy, że jak będzie w Warszawie, to będzie łatwiej Go odwiedzić i bardzo chce się spotkać ze swoimi Przyjaciółmi! 

Aha. No i dziś sprawdziliśmy - Julcio zdał maturę :D Mimo, że nie było to zaskoczeniem, to jest to bardzo miła wiadomość. Jutro mu ją przekaże ze szczegółami, zwłaszcza, że wyniki są naprawde dobre! Znowu duma z Synka 💚 

Do jutra!