No i dziś kolejne malutkie kroczki do przodu. Odwiedzili Julka Dziadkowie. Julcio miał drobne momenty przebudzenia, uśmiechał się, ale jeszcze szybko odpływał. Płuca coraz lepsze, chociaż jeszcze nie całkiem czyste, ale lekarz się wypowiadał raczej pozytywnie.
Czekamy co nam przyniesie jutro. Julkowi przyniesie Ciocię i Siostrę cioteczną - to na pewno da mu kolejnego pozytywnego kopa.
Ja muszę poczekać na spotkanie do wtorku.
Spokojnego wieczoru :)
Juleczku siły i cierpliwości do walki….‼️❤️‼️
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki żeby jak najszybciej Julek wrócił do pełni sił❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńCierpliwości i wytrwałości. Modlimy się za was. Prymus
OdpowiedzUsuń❤️❤️❤️💐
OdpowiedzUsuńCudownie, że Julek ma takie wsparcie. Bardzo dzielny chłopak ♥️ Zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia oraz dużo sił dla Julka i Rodziców. Uściski, Magda
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za Twoje relacje, trzymają nas w ciągłej gotowości trzymania kciuków i przesyłania dobrych mocy. A Julinkowi przekaż , że go kochają wszystkie CMUWowe babcie (i dziadkowie), nieustająco przytulamy i bardzo współ-odczuwamy. Iwona
OdpowiedzUsuńuściski od rodziny Zuli ♥️✊
OdpowiedzUsuńModlimy się i myślimy o Tobie każdego dnia Julek❤️🙏🏼
OdpowiedzUsuńJ &F
Co dzień z Julkiem i z Wami! M i A Gir
OdpowiedzUsuń