Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

środa, 9 października 2024

Wtorek, 8.10

 Wszystko idzie ustalonym trybem. 

Codziennie chodzimy na spacery, korzystając z wciąż ładnej pogody. 

Wczoraj Julkowi udało się ręką nacisnąć guzik w windzie 👌!!! 




9 komentarzy:

  1. Fantastycznie ♥️ Julek idzie jak burza z postępami 💪🏼🫶🏼Korzystajcie z ładnej pogody i ładujcie akumulatory 🌞🌞🌞 Ściskam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Na spacerek, na słoneczko i wiaterek. Niech się miło chłonie jesień w jej dobrym, przedsłotnym wydaniu. Całuję z żółtym jesiennym liściem w tle. Ancysia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciao przystojniaki 🤩 Fajnie, że jesień taka letnia i możecie trochę się zrelaksować na spacerach. Windą bliżej, więc super, że Julek daje radę z guzikami i w ogóle, że dzielnie robi każdego dnia postępy. Trzymam nieustannie kciuki, ściskam c. Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Juleczku brawo, do przodu tak trzymaj ‼️‼️‼️👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam i życzę miłego spacerowania!

    OdpowiedzUsuń