29 stycznia odbył się semestralny koncert Sekcji Jazzu z Połczyńskiej, szkoły, do której Julek chodził przed wypadkiem i nadal jest uczniem! Na koncercie grali uczniowie - koledzy, z którymi Julek jeszcze niedawno sam grał (no i będzie oczywiście jeszcze grał!!!!)
Udało nam się z Julkiem tam przyjechać. Julek był bardzo serdecznie przez wszystkich powitany, były też puszki i zbieranie na rehabilitację (dzięki dyrekcji szkoły: Katarzynie Langer i Adamowi Cegielskiemu - bardzo jesteśmy Wam wdzięczni!!!!). Były uśmiechy, były wzruszenia, były uściski i rozmowy. Było bardzo pięknie. I Julkowi też bardzo dobrze ten wypad zrobił, i chociaż wróciliśmy do Otwocka po 22 (no bo przecież trzeba się było jeszcze zatrzymać w McDrive), o której to godzinie wymęczony rehabilitacją zwykle już śpi, to wrócił bardzo szczęśliwy.
Oto krótka fotorelacja:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz