Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

wtorek, 25 czerwca 2024

Wtorek, 26.06

 Stan bez zmian. Dziś się trochę wybudzał, poznawał Mamę i się do niej uśmiechał 💚

Skonsultowaliśmy Jego przypadek z kolejnym specjalistą (nie wiem, czy wolno mi tu rzucać nazwiskami, ale jestem pod wielkim wrażeniem jego klasy, podejścia, sposobu rozmowy, no i oczywiście wiedzy). 

Potwierdził, że stan Julcia jest bardzo poważny, nadal jest sporo niewiadomych i znaków zapytania, nadal trzeba czekać, ale także wlał w nasze serca kilka sporych kropel nadziei!!!!

Walczymy, nie poddajemy się! 

Jutro rano jadę do Ciebie, Syneczku! 



(2017)


6 komentarzy:

  1. Jesteśmy myslami i modlitwami z Julkiem ✊♥️ Monika Zglinicka mama Zuli

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczepan nie mam słów by wyrazić żal z powodu sytuacji jaka spotkała Julka i Was czyli jego najbliższych. Jestem pełna wiary i nadziei, że po obecnym kryzysie organizmu Julek powróci do całkowitej sprawności. Znam takie przypadki i wiem, że to możliwe! Zapewne potrwa to dość długo, ale tak będzie. Ściskam serdecznie ciocia Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieustająco wspieram Was myślami i dobra energią! Ania Grabowska

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewangelia Łukasza 1:37 (UBG) Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.

    https://alkitab.app/v/0a9293a7c339

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juleczku kochany,wspieramy Cię dobrymi myślami i modlitwą, bądź silny,czuwamy i przytulamy Najbliższych.

      Usuń
  5. Andrzej trzymamy kciuki!

    OdpowiedzUsuń