Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

poniedziałek, 29 lipca 2024

Poniedziałek, 29.07

 Julek dziś w niezłej formie psychicznej, chociaż zmęczony po rehabilitacjach - coż... będzie się musiał do tego przyzwyczaić, bo to, co ma teraz to jest promil tego, co będzie jak zacznie prawdziwą rehabilitację. 

Cały czas stresuje się, Bidulek, oddychaniem. 

Lekarze oczywiście nie dali takich dokumentów, o które ich prosiliśmy i które z nimi uzgadnialiśmy, ale chyba jakoś się udało wysłać do ośrodka rehabilitacyjnego. 

Jutro ma być decyzja, czy go przyjmą do ośrodka pod Warszawą. Najpierw najprawdopodobniej turnus prywatny, a potem się zobaczy. Trzymajcie kciuki! 


8 komentarzy:

  1. Trzymamy kciuki bardzo, bardzo mocno. Będzie dobrze ♥️♥️♥️ Ściskam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach ta biurokracja i problemy z usługami NFZ 😒 Trzym kciuki za pomyślne załatwienie spraw. Najmocniej zaś za Julka swobodne oddychanie i za powrót do zdrowia. Wciąż myślami w Grudziądzu c. Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomodlimy się o najlepszy ośrodek dla niego🙏🏻❤️. Asia Paparella z rodziną z Włoch

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasne, że trzymamy! Cały czas! Hanka B.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymamy mocno kciuki 🤞❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymamy kciuki bardzo mocno za cały proces zdrowienia, uściski dla Julka ✊♥️ mama Zuli

    OdpowiedzUsuń
  7. 👍 Dużo sił i determinacji do walki.
    Wujek Tomek

    OdpowiedzUsuń
  8. Całuski dla Julka

    OdpowiedzUsuń