Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

niedziela, 18 sierpnia 2024

Niedziela, 18.08

No to czekamy na jutro. Jutro zaczynamy rehabilitację i zobaczymy jak będzie. Czy bardzo intensywnie, czy tylko intensywnie, czy będzie bardzo zmęczony, czy tylko zmęczony. 

Nastrój nadal bardzo dobry.  Motywacja jest. Dziś znów bym u Julcia ukochany Wujek Mateusz - mistrz motywacji, więc na pewno  nastrój poszybował nadal w górę. 

Jutro nowe informacje. Dzis kończymy weekend! 

Spokojnego wieczoru dla wszystkich!



3 komentarze:

  1. Teraz to już powinno pójść galopem! Hanka B.

    OdpowiedzUsuń
  2. A my wszyscy trzymamy kciuki ♥️ Julek, do boju 💪🏼🦵🏼🫶🏼 Ściskam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Do boju Julek! Koniec leniuchowania. My tu kibicujemy ile sił. Całusy c Viola

    OdpowiedzUsuń