Dzięki za porady dotyczące telefonu, dziś było dużo gadania, więc nie zdążyliśmy spróbować zrobić z nich użytek, ale w sobotę będziemy próbować.
Tymczasem wiadomość dnia jest taka, że Julkowi wyciągnęli z szyi rurkę! Może mówić normalnie, bo jest założony opatrunek, także wszystko super.
A poza tym chciałem Wam powiedzieć, że od początku bloga mamy już 92222 odsłon 😱
To nieprawdopodobne. Zapraszam więc do dalszych odwiedzin i przy dobrych wiatrach w przyszłym tygodniu dobijemy do 100 tys!!!!
To naprawdę niesamowite, że tak się interesujecie julkowym losem i niesamowite, że tyle osób Go wspiera i że to trwa! Jesteście wielcy! Dziękuję!!!! 💚💚💚
Zaglądam regularnie, codziennie modlę się za wstawiennictwem bł. Hanny i ciepło myślę o Julku, niesamowicie dzielnym młodym człowieku. Przesyłam moc dobrych myśli i uścisków! Weronika
OdpowiedzUsuńDobra wiadomość, że rurka nareszcie out. Ofc, że julkowy los nie jest nikomu obojętny i będziemy Go wspierać ile sił. Uściski c. Viola
OdpowiedzUsuńprawda jest taka, że cały czas podtrzymujesz kontakt z nami, co sprzyja częstotliwości odwiedzin. Jesteśmy tutaj przede wszystkim dla Julka, ale Ty również zasługujesz na ogromne brawa, zarówno jako super Tata, jak również jako twórca bloga. Twoje wpisy czyta się doskonale. Ściskam Was mocno, Mariola
OdpowiedzUsuńRurka precz - piękna rzecz! Kolejny milowy krok! HB
OdpowiedzUsuńCieszymy się z każdego postępu Julka. Myślimy o Was ciepło ♥️♥️♥️ Ściskam, Magda
OdpowiedzUsuńJestem, jestem i odsłaniam, odsłaniam te odsłony. Dzięki codziennemu raportowaniu mogę być z Wami i przesyłać swoje wyrazy nawet po kilka razy. Ucałowania dla Julka z wsadem prozdrowotnym. Ancysia
OdpowiedzUsuń💚💚💚
UsuńCały czas wspieramy dobrą myślą i cieszymy się każdym dobrym krokiem do przodu! Mazz.
OdpowiedzUsuńsuper wiadomość uściski od naszej rodziny ♥️✊ mama Zuli
OdpowiedzUsuń❤️
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że u Julka dobre nastawienie i jest motywacja do ćwiczeń. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńCo słychać u Julka, to pytanie każdego dnia. Cieszy każda dobra informacja. Przytulamy, I&W
OdpowiedzUsuńJuleczku, trzymam za Ciebie kciuki. Na 100% wszystko dobrze się skończy. Jesteś niesamowicie dzielny i wytrwały. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJolanta Mackiewicz
Trzymamy Juluś za Ciebie mocno kciuki✊️
OdpowiedzUsuńWczoraj z rodzinką byliśmy na Jasnej Górze. Julka i całą Waszą rodzinę zanieśliśmy w modlitwach do Matki Bożej. Dużo sił !
OdpowiedzUsuńAga Czyż