Drodzy! Zdecydowałem się założyć ten blog (za zgodą Julka) żeby móc Was informować na bieżąco o Jego stanie. Dostajemy od Was miliardy wiadomości ze wsparciem, za które bardzo serdecznie dziękujemy. To bardzo nam pomaga! Jednocześnie wszyscy pytacie o aktualne informacje. Niestety nie jesteśmy w stanie Wam wszystkim odpowiadać, dlatego będę publikował tu.
Myślę, że ten blog będzie dla mnie pełnił, poza funkcją informacyjną, także autoterapeutyczną, dlatego na pewno pojawią się tu też wpisy, w których dam upust swoim emocjom... To jeden z wielu sposobów radzenia sobie z tym co się dzieje wokół mnie. Blog ojca, który potrzebuje nieprzebrane ilości siły do walki o zdrowie ukochanego Syna...

wtorek, 17 września 2024

Poniedziałek 17.09

 Nie udało mi się z Julkiem wczoraj skontaktować, ale z relacji z pierwszej ręki się dowiedziałem, że wszystko w porządku :) 
Dziś z Julem są Dziadkowie, więc jest pod najlepsza opieką :) 

4 komentarze:

  1. I najczulszą :) - HB, babcia

    OdpowiedzUsuń
  2. Super empatyczna rodzina , a dla Julka ciągle wyrazy uznania ❤️
    Ewa k

    OdpowiedzUsuń
  3. Julku, możesz być dumny z Taty! Pod Borzymem muzyka roztacza wszystkie swe czary!

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tu gadać, Borzymy rządzą 😁 Julek dużo siły i dajesz! Ściskam c. Viola

    OdpowiedzUsuń